Tak uważa Northwestern University.
Współpracując z Delft University of Technology, jej naukowcy stworzyli coś, co wygląda, działa i działa jak 8-bitowy Nintendo Game Boy.
„To pierwsze interaktywne urządzenie bez baterii, które gromadzi energię z działań użytkowników” - stwierdził inżynier z Northwestern Josiah Hester. „Po naciśnięciu przycisku urządzenie przekształca tę energię w coś, co napędza Twoją grę”.
Co jest w przyciskach?
„Przyciski generują energię, przesuwając mały, ale silny magnes wewnątrz ciasno nawiniętej cewki z drutu” - powiedział Hester dla Electronics Weekly. „Zmiana pola magnetycznego generuje moc. Po naciśnięciu przycisku i zwolnieniu go przesuwa magnes przez cewkę, energia ta jest następnie zasysana do kondensatora do natychmiastowego wykorzystania przez sprzęt do wspierania wszystkich czynności. Jest to proste zastosowanie prawa Faradaya, ale ze względu na postępy w produkcji w ciągu ostatniej dekady magnes i cewka są tak małe, że mieszczą się w przycisku, który jest akceptowalny dla użytkownika ”.
Procesor nie jest oryginalny. Zamiast tego jest to energooszczędna platforma do gier typu proof-of-concept, którą zespół nazwał „Engage”, która podszywa się pod procesor Game Boy.
„Chociaż to rozwiązanie wymaga dużej mocy obliczeniowej, a tym samym energii, pozwala na granie w każdą popularną grę retro bezpośrednio z jej oryginalnego wkładu” - twierdzi Northwestern, który powiedział również, że sprzęt i oprogramowanie zostały zaprojektowane tak, aby były energooszczędne i energooszczędne.
Zdarzają się usterki zasilania, więc stan systemu jest przechowywany w pamięci nieulotnej. „Eliminuje to potrzebę naciskania przycisku„ zapisz ”, jak widać na tradycyjnych platformach, ponieważ gracz może teraz kontynuować rozgrywkę od momentu, w którym urządzenie całkowicie traci moc - nawet jeśli Mario jest w połowie skoku” - powiedział uniwersytet. „W niezbyt pochmurny dzień oraz w przypadku gier, które wymagają przynajmniej umiarkowanej ilości kliknięć, przerwy w grze trwają zwykle krócej niż sekundę na każde 10 sekund rozgrywki. Naukowcy uważają, że jest to scenariusz do gry w niektórych grach - w tym w szachy, pasjansa i tetris - ale z pewnością nie we wszystkich grach ”.
Częścią motywacji do demonstracji o zabawnej tematyce jest zwrócenie uwagi na marnotrawstwo związane z wieloma urządzeniami IoT.
„Nasza praca jest przeciwieństwem Internetu rzeczy, w którym jest wiele urządzeń z bateriami” - mówi Hester. „Te baterie w końcu trafiają do śmieci. Jeśli nie zostaną całkowicie rozładowane, mogą stać się niebezpieczne. Trudno je poddać recyklingowi. Chcemy tworzyć urządzenia, które są bardziej ekologiczne i mogą służyć przez dziesięciolecia ”.
„Dzięki naszej platformie chcemy oświadczyć, że można stworzyć zrównoważony system do gier, który zapewni zabawę i radość użytkownikowi” - dodał Przemysław Pawelczak z TU Delft.
Projekt ma zostać zaprezentowany 15 września na wszechobecnej i wszechobecnej konferencji komputerowej UbiComp 2020. (10:30, ścieżka A, dokumenty IMWUT). Prezentacja będzie dostępna za pośrednictwem tego linku